Oglądaj Wielka ucieczka online na polsatboxgo.pl.
Kara dla stolicy
Cytadela Warszawska, inaczej: Aleksandrowska. Powstała na zlecenie cara Mikołaja I po upadku powstania listopadowego, aby ukarać Polaków. Kara była dotkliwa, bo z tego terenu wysiedlono kilkanaście tysięcy osób. Koszt budowy - osiem i pół tony złota. Na dzisiejsze pieniądze to ponad 130 milionów euro. Skąd pozyskano te środki? Z portfeli Polaków. Na szczęście gospodarzem tego terenu po odzyskaniu niepodległości zostali Polacy. I to właśnie z tego miejsca Józef Piłsudski nadał sygnał całej Europie, że Polska znowu jest wolna i niepodległa. Z tego oto słynnego obiektu rozpoczyna się ostatnia „Wielka ucieczka”.
Uciekinierzy
Paulina Sykut-Jeżyna od 15 lat zapowiada widzom (zazwyczaj słoneczną) pogodę. Być może to właśnie dzięki niej słoneczko Polsatu nigdy nie zachodzi. Jej największymi pasjami są jednak śpiew i dziennikarstwo. Oprócz programu „Taniec z Gwiazdami” prowadziła największe imprezy telewizyjne w kraju.
Jerzy Mielewski od pierwszych chwil po urodzeniu komentował otaczającą go rzeczywistość, aby po latach wyspecjalizować się w dziennikarstwie sportowym. Fani siatkówki nie wyobrażają sobie meczu bez jego obecności w studio. Od kilku lat komentuje także zmagania zawodników „Ninja Warrior Polska”.
Ucieczka
Ubrana na czerwono para uciekinierów nie może zdjąć rzucających się w oczy kombinezonów. Przed opuszczeniem celi może zorganizować sobie tylko dwa środki transportu. Resztę bohaterowie odcinka muszą organizować na bieżąco, bezpłatnie i nie korzystając z telefonów. W każdym z pojazdów mogą przebywać maksymalnie przez dwadzieścia minut. Grupa pościgowa regularnie otrzymuje ich lokalizację. Nie mogą chować się na terenie prywatnych posiadłości, muszą przebywać w miejscach publicznych. Tymczasem łowcy mają do dyspozycji wypełniony elektroniką samochód szpiegowski: drony, tablety oraz nawigację satelitarną.
Uciekinierzy są dobrze przygotowani, a łowcy się tego spodziewają. W końcu Jerzy to sportowiec i dziennikarz. Wygrywanie ma we krwi. Jego tata był sędzią piłkarskim, a on sam grał w klubie siatkarskim. Natomiast Paulina to artystyczna dusza, ale dobrze zorganizowana i ukierunkowana na konkretny cel. I to właśnie ona wymyśliła plan, który dostarcza obojgu mocnych wrażeń. Ale jednocześnie na tyle skuteczny, że budzi emocje również u członków grupy pościgowej. Okazuje się bowiem, że tych dwoje niełatwo będzie złapać!
I jak w każdym odcinku, tak i w tym ucieczka jest nie tylko zabawą, lecz także grą o stawkę. Przegrani muszą... zjeść jabłko zawieszone na sznurku, który trzymają zwycięzcy! Kto kogo ostatecznie wodzi za nos? To okazuje się dopiero na samym końcu.
Czym jest „Wielka ucieczka”?
Hit internetu, który trafił do telewizji, osiągając 135 milionów widzów na świecie. „Hunting Season” kilkukrotnie wybrano najlepszym serialem YouTube w Holandii, a następnie został przeniesiony do telewizji. Tu wszystkie chwyty są dozwolone. Jest tylko jedna zasada - nie możesz dać się złapać. W każdym odcinku dwie gwiazdy wcielają się w role uciekinierów. Ich zadaniem jest pozostanie na wolności przez cztery godziny. Co dziesięć minut ich lokalizacja za pomocą sygnału GPS trafia do grupy łowców - Kuby Stankowskiego, Łukasza Dąbrowskiego i Konrada Niedziułki. Do tej pory jako członkowie grupy Urbex History eksplorowali niedostępne miejsca. Teraz podążają tropem zbiegów. „Wielką ucieczkę” produkuje dla Czwórki Rochstar S.A.
„Wielka ucieczka” w piątek o godz. 21:00 oraz w środę o godz. 21:00 w Czwórce.