Oglądaj Łowcy skarbów. Kto da więcej online na polsatgo.pl.
Duńskie światło
Pierwszym licytowanym przedmiotem jest duńska lampa Bennego Frandsen z 1988 roku, przywieziona przez pana Darka z Zawidowa, a wyceniona przez Jakuba Naumiuka, którego ekspertyza rzuca nieco światła na kwestie związane z duńską kulturą, designem i oświetleniem. Czy ten klimat przypada również do gustu Łowcom?
Terakota marki Hjort
To nie koniec duńskich akcentów w tym programie, bo następny skarb, należący do pani Eweliny, znanej już naszym Łowcom i widzom programu, to duńskie terakotowe, toczone misy marki Hjort pochodzące z lat 40. ubiegłego wieku. Ocenia je Krystyna Łuczak-Surówka, ekspertka w dziedzinie designu i wykładowczyni warszawskiej ASP. Ile warte są te unikatowe misy? Który z Łowców chciałby je mieć? Za jaką kwotę właścicielka jest w stanie je sprzedać?
„Łódź” do kawy
Kolejny sprzedający to również stały bywalec programu, pan Jakub. Tym razem oferuje Łowcom serwis do kawy „Łódź” zaprojektowany przez Andrzeja Szatkowskiego. Oceną wartości rynkowej i artystycznej tego pięknego, posrebrzanego zestawu zajmuje się Agnieszka Gniotek, która zdradza również, że nie tylko widziała już taki, ale nawet piła z niego kawę.
Prasowanie prawie od wieku
Na koniec 43. odcinka programu „Łowcy skarbów. Kto da więcej” pojawia się pan Hieronim i jego stare niemieckie, turystyczne żelazko z certyfikatem, pochodzące z 1928 roku. Wyceną przedwojennego skarbu zajmuje się historyk techniki Leszek Klein. A prawdziwy test wartości przedmiot przechodzi, rzecz jasna, podczas licytacji.
„Łowcy skarbów. Kto da więcej” od poniedziałku do piątku o godz. 18:00 w Czwórce.