2023-03-21

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 7, odcinek 20

W randkowym reality show nie da się przygotować na wszystko wcześniej. Siódma edycja zaskakuje uczestników przy każdej okazji. Podczas przeparowania wyszły na jaw skrywane uczucia, „Mati” i Dawid zostali singlami i musieli odejść, a w programie pojawił się „Jay”. Nowy singiel zaliczył mocne wejście, stworzył parę z Olą i od razu zaszalał na randce poza willą.

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na polsatgo.pl.

„Tutaj nie ma zasad!”
- Dobrze się śpi z Hubertem, czy chciałabyś już z kimś innym? - Mateusz nie tracił czasu po odpadnięciu Alicji i rozeznanie przed przeparowaniem rozpoczął od rozmowy z Agatą. - Nie podobam Ci się? Gdybym mógł wybierać, decydowałbym między Tobą i Agnieszką - stwierdził. Islanderka początkowo się lekko zawstydziła. - Jest dziwnie. Alicja jest moją koleżanką - powiedziała. - Ktoś próbował ustalać tu zasady i już go nie ma - chłopak dość zaskakująco szydził z byłej partnerki. - Zamknij się i pocałuj mnie! - wypalił w końcu i przeszedł do działania.

Szybka konfrontacja
Zaczęło się od pomysłu gry w butelkę, a skończyło na awanturze między „Matim” i Agnieszką. - Wkurza mnie, bo mogłabyś czasem spuścić z tonu. Wystarczyłoby schować dumę w kieszeń. Uwielbiasz robić coś pod publikę - chłopak punktował, a Islanderka broniła się, że nie wiem, w czym problem. Zdecydowała się nawet na skonfrontowanie tego, co powiedział partner z resztą grupy, ale i to nie przyniosło żadnych wniosków. No może poza takim, że między tym dwojgiem nie dzieje się dobrze.

Nie pozostawił złudzeń
Agata z jednej strony z uśmiechem przyjmowała podryw Mateusza, a z drugiej wciąż myślała o Hubercie. Ten nie pozostawił jej jednak wątpliwości. - Nie wyobrażam sobie budowania z Tobą relacji. Skrzywdziłaś mnie. Czuję się zdradzony przez Ciebie i Adama - powiedział wprost. - Mam swoją godność i szukam tutaj miłości, a nie fałszywych obietnic. Mam nadzieję, że szczere i prawdziwe relacje przede mną - dodał.

Brutalna pobudka
Karolina Gilon lubi zaskakiwać. Tym razem obudziła śpiących Islanderów, zapraszając ich do Kręgu Ognia. - Tym razem Wasz los będzie spoczywał w rękach pań - ogłosiła nieco zaspanym uczestnikom.

Złamane serca razem
Na początek Beata. - Wybieram tego mężczyznę, bo widzę i czuję, że ma bardzo szczere intencja - uzasadniła wybór Huberta. - Jestem bardzo zadowolony i cieszę się, że mogę zbudować relację z kimś, kto ma dobre serce - ucieszył się chłopak.

Do dwóch razy sztuka?
- Wybieram go, bo bardzo mnie zaskoczył swoimi słowami. Wierzę w jego intencje i chciałabym dać nam szansę - Julia zaskoczyła, wybierając Kamila. - Oszaleję w tym sezonie. Co tu się dzieje? - śmiała się Karolina Gilon. - Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia i zrobię, co mogę, żeby się nie zawiodła - odpowiedział Kamil.

„Dał mi zielone światło”
Prowadząca przypomniała, że Agata przeżyła już na Wyspie prawdziwe uczuciowe huragany. Czy w nowej parze znajdzie spokój? - Wybieram tego mężczyznę, ponieważ już pierwszego dnia wpadł mi w oko, a nie mieliśmy okazji się pozbyć - powiedziała, wskazując Mateusza. - Czuję, że muszę nadrobić dwa tygodnie, które przeminęły - odpowiedział chłopak na pytanie Karoliny o tęsknotę za Alicją...

Zadomowiona i szczęśliwa
Kto wpadł w oko Islanderce, która jest w willi najkrócej? - Wybieram go, bo już w pierwszy dzień bardzo dobrze się dogadaliśmy i mamy dużo wspólnych tematów - Marta opisała Adama. - Nie jestem zaskoczony, cieszę się i czekam na kolejne dni - stwierdził chłopak. - Ja Cię proszę, nie spieprz tego! - zauważyła Karolina Gilon.

Przekonały ją jajka
- Nie wiem, co jest w Twoim sercu - prowadząca zaczepiła Agnieszkę. - Wybieram mężczyznę, który robi z siebie skromnego, a taki nie jest i trzeba go pociągnąć za język - stwierdziła Islanderka. - Poza tym obiecał mi jajecznicę - zażartowała, zdradzając, że chce stworzyć parę z Kubą.

Dwóch to za mało
Jako ostatnia została Ola. - Przeraża mnie ten wybór - nie ukrywała, patrząc na Dawida i „Matiego”. W takim razie pojawił się rycerz z ratunkiem. Do willi wszedł Jakub „Jay”! - Po co wybierać z dwóch chłopaków, jak możesz wybierać z trzech - śmiała się Karolina Gilon. - Jeszcze się nie nauczyliście, że tu nie da się przygotować na cokolwiek? - dodała.

Jakub nowym singlem w willi „Love Island. Wyspa miłości”

Single jadą do domu
- W związku z tym, że nie widzę możliwości zbudowania relacji ani z Dawidem, ani z „Matim”, wybieram „Jay'a” - ogłosiła Ola. Dwaj uczestnicy zostali zatem bez pary i dla nich udział w siódmej edycji randkowego reality show dobiegł końca. - Macie trzydzieści minut, żeby opuścić Wyspę miłości - pożegnała Dawida i „Matiego” Karolina Gilon.

Mocny początek
Jakub wszedł do willi pewny siebie i zrobił piorunujące wrażenie na Islanderkach. Trzeba więc iść za ciosem. „To może być grom z jasnego nieba. Piękna pogoda, okoliczności romantyczne, brakuje tylko groma. Zelektryzujcie powietrze między Wami na randce” - odczytali SMS Ola i „Jay”.

Może zakochać się nawet dzisiaj
Dzięki randce poza willą Ola jako pierwsza mogła poznać nowego Islandera. „Jay” trafił w samo sedno, mówiąc, że szuka partnerki konkretnej, dojrzałem, która wie, czego chce. - To wszystko bardzo do mnie pasuje - cieszyła się dziewczyna. - No i fajnie, bo będę mogła nosić przy Tobie szpilki - stwierdziła. Chłopak zaplusował. Może coś z tego będzie...

Wszedł jak w amerykańskim filmie
„Jay” jeszcze na dobre nie zadomowił się w programie, a już wywołał skrajne uczucia. Dziewczynom spodobało się, że wszedł pewny siebie. Dla panów było jednak nie do przyjęcia, że w Kręgu Ognia odepchnął Dawida i „Matiego”. - Ja bym tak sobie nie dał - stwierdził Kamil. Pozostali się z nim zgodzili. - Zobaczymy, czy trzeba będzie go utemperować - podsumował Adam.

Zobacz live chat z Dawidem i „Matim”: