Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na polsatgo.pl.
Złapany na dzieciaka
- Ale on ładnie rodzi, tak z klasą - Marta śmiała się z okrzyków wydawanych przez Huberta podczas symulacji porodu. Siostry położne w końcu oświadczyły, że już po wszystkim. Islander począł piękną dziewczynkę, której dał na imię Zosia. - Złapał się na dziecko - śmiała się z partnera Agata.
Stanisław, czyli Stanley
Adam upominał się o znieczulenie, ale nic z tych rzeczy. Chłopak musiał poczuć, jak to jest naprawdę. Położni Mateusz i Igor trzymali za ręce, Islander darł się wniebogłosy. - Marta, zniszczyłaś mi życie - wykrzykiwał. Ale i on przeżył, a po wszystkim przytulił pociechę. Razem z partnerką powitał w willi Stasia.
„Dobrej jakości plemniki”
- To będzie tak nagle?! - denerwował się przed porodem Kamil J. Później stresu i bólu było więcej, choć ten uczestnik był wyjątkowo dzielny. Do czasu. - Chyba mamy drugie dziecko! - zorientowały się położne. No cóż, co dwóch synów, to nie jeden. Do willi zawitali Jordan i Diego. - Jedna Kryjówka, dwóch synów. Zazdroszczę! - przyznał Igor.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wykończony, ale szczęśliwy
Pora zamykać andaluzyjską porodówkę. Ostatnim pacjentem Kamil. - Jak panienka - Marta szydziła z krzyków partnera. Islander urodził dziewczynkę, Tosię. - Teraz będę bardziej rozumiał kobiety, bardziej współczuł i pomagał, kiedy moja partnerka zajdzie w ciążę - przyznał chłopak.
Sen jest przereklamowany
Tulenie, lulanie, karmienie, przebieranie. I tak bez końca. Jeśli Islanderzy liczyli, że po wyczerpujących porodach będą mogli się wyspać, to... szybko dowiedzieli się, jak wygląda nocna rzeczywistość świeżo upieczonych rodziców. - To była fajna zabawa, dzisiaj sprawdzian - skwitował rano niewyspany Mateusz.
Spodobało się?
Rodzicielski sprawdzian w willi programu to też okazja do poważnych rozmów o przyszłości. Kamil z Beatą już ustalili, że będą chcieli mieć dwójkę dzieci. Wstępny termin - za dwa lata. - Dorosłem już do tego - zapewnił chłopak. Pozostali panowie po wyczerpującej nocy byli nieco mniej entuzjastycznie nastawieni do tacierzyństwa. - To jest namiastka tego, co naprawdę nas czeka - zauważył Adam.
Wyświetl ten post na Instagramie
Rodzinne rozgrywki
Choć Islanderzy marzyli o drzemce, młodzi rodzice nie mają czasu na spanie. Czas na zabawę angażującą całe rodziny, czyli slalom tatuśków z wózkami. To partnerki były ich oczami. Szybko okazało się, jak dobrze rozumieją się i ufają sobie partnerzy. A było o co walczyć. „Jesteście pierwsi! Oddajcie bobasa ulubionym wujkom i wbijajcie na kocyk sam na sam. Taki sztosik!” - odczytali SMS najlepsi w zabawie Kamil i Beata.
Wyświetl ten post na Instagramie
Z dziećmi fajnie, bez nich jeszcze lepiej
- Nie będę ukrywać. Podoba mi się bardziej bez dzieci - śmiała się Beata, gdy ciocia Marta i wujek Adam zajmowali się jej pociechą. - Zaskoczyłeś mnie, jak dobrze sobie radzisz. Bardzo się cieszę, że się odnajdujesz, bo jak będziemy mieć dzieci, to wiem, że sobie poradzisz - komplementowała partnera. Partnerzy znaleźli też czas na rozmowę o życiu po programie. - Chciałbym się Tobą chwalić, każdemu Cię pokazać, przedstawić mamie - wyznał Islander. - Jaram się i nie mogę się doczekać - dodam.
Wyświetl ten post na Instagramie
Przerażenie w oczach
Zabawa zabawą, ale w prawdziwym życiu bywa ciężko. Kamil, Mateusz i Adam w poważnej rozmowie przyznali, że zupełnie nie czują się gotowi na dziecko. Sandra zwierzyła się z podobnych odczuć. - Pierwsze lata to ciągle nieprzespane noce - potwierdziła jej obawy Marta.
Żłobek zamknięty
To jak ostatecznie wyszedł test z rodzicielstwa? „Wyspiątka, każdy chciałby mieć takich rodziców, jak Wy. Serio! Ale wystarczy tych stymulacji. Na każdego przyjdzie czas. Powrót do normalności w nagrodę” - odczytali wiadomość uczestnicy. Co prawda wszyscy zżyli się ze swoimi pociechami, ale i chyba wszyscy odetchnęli z ulgą.
Rodzice sam na sam
W nagrodę za podjęty trud Mateusz i Sandra mogli odpocząć w Kryjówce. Choć właściwie to nie odpoczynek był im w głowie, gdy zgasło światło... Było gorąco, ale i romantycznie. - Chciałam powiedzieć, że jestem z Ciebie dumna. Z tego jak zniosłeś ten dzień i jak znosisz moje płacze i rozterki - wyznała dziewczyna. - Już nie mogę się doczekać momentu, kiedy będziemy po prostu my... - dodała.
Każdy musiał zaszaleć
W Kryjówce bywa gorąco, ale we wspólnej sypialni tym razem było jeszcze bardziej hot! Panie zadbały o to, żeby wieczorna impreza była naprawdę seksowna. - Tej nocy cały dom zamienił się w Kryjówkę - ocenił Kamil. - Trochę odwaliliśmy - przyznali wspólnie panowie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Na Wyspie spodziewaj się niespodziewanego
„Początek dnia bywa najlepszą porą, by wyznawać uczucia. Wszystko zależy od tego, co chcecie robić razem” - odczytali SMS Islanderzy. Ktoś tu chciał się chwalić swoim związkiem? Stoliki dla wyjątkowych gości już gotowe...
„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 7, odcinek 34:
Wszystko o programie w oficjalnej aplikacji: https://loveislandwyspamilosci.page.link/app
„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 21:00 w Czwórce.
Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci