2023-07-19

Łukasz Barucha: Nie jesteśmy mechanicznymi robotami

0

Naczelny sklepikarz, zafascynowany rzeczami z drugiego obiegu propaguje modę na rzeczy vintage. W specjalnej rozmowie z Czwórką Łukasz Barucha mówi, czego mogą szukać widzowie programu „Łowcy skarbów. Kto da więcej”. Jakie unikaty robią na nim wrażenie i dlaczego nie chciałby występować w roli eksperta?

Oglądaj Łowcy skarbów. Kto da więcej online na polsatgo.pl.

Miłośnik retro
Łukasz Barucha to krakowski sprzedawca i właściciel sklepu internetowego Szpeje.pl, który od samego początku programu „Łowcy skarbów. Kto da więcej” poszukuje do niego nietuzinkowych i fascynujących przedmiotów. Szczególną uwagę kieruje na zabawki retro z lat 80 i 90. Ubrany w rzeczy z drugiego obiegu, propaguje idee zero-waste i zachęca do tego widzów Czwórki.

Prawdziwe emocje
Łukasz Barucha w rozmowie z Czwórką zdradza, co jego zdaniem przyciąga fanów formatu przed telewizory. - Widzowie w takim programie szukają prawdy. To program w typie reality show. Ja zaręczam, że to, co tam się dzieje, przed kamerą to jest prawda. Pieniądze, które wydajemy, są prawdziwe, my jesteśmy prawdziwi. Nie jesteśmy mechanicznymi robotami nakręcanymi na plecach. Są emocje na naszych twarzach, prawdziwi są ludzie, którzy tam przychodzą - mówi.

Na zawsze Łowca
Po emisji ponad setki odcinków ten zapalony Łowca Skarbów i poszukiwacz skarbów nadal ceni sobie swoją pozycję w programie. - Nie chciałbym występować w roli wszechwiedzącego eksperta. Bawi mnie, że czegoś nie wiem, a mogę się tego nauczyć. Natomiast występowanie w roli wszechwiedzącego eksperta nie leży w mojej naturze - opowiada z pasją, kontynuując, jakie emocje wywołują w nim poszukiwania unikatów. Zobacz wideo!

  

Łowcy skarbów. Kto da więcej od poniedziałku do piątku o godz. 18:00 w Czwórce.

Oficjalny profil „Łowcy skarbów. Kto da więcej” na Instagramie - @lowcyskarbowczworka