Uczestnicy odcinka
Kto staje do wyzwania Mateusza Gesslera? W kuchni żółtej gotują Ilona i Marek z Krakowa, Dorota i Leszek z Trójmiasta to drużyna niebieskich, a czerwone barwy przywdziewają Gabrysia i Maciek z Warszawy. Zadaniem pań jest nauczyć się przepisu, zapamiętać go i przekazać instrukcje partnerowi, który ma ugotować danie. A co to jest tym razem?
Trochę tradycyjnie, a trochę nie
Udko kurczaka podane z typowymi kluskami ziemniaczanymi z dziurką nie wydaje się zbyt wyszukanym daniem, co cieszy uczestniczki szkolone przez szefa. Jednak przepis nie jest prosty, bo Mateusz Gessler przewiduje też sos z białych szparagów i sałatkę. Szczegóły przepisu i lista składników w programie i na stronie smaker.pl. - On tego nie ogarnie - ocenia swojego męża Ilona.
Wątpliwie umiejętności
Wbrew pesymizmowi żony Marek zaczyna nieźle, od... trafnego rozpoznania jej głosu, ale czy z gotowaniem idzie tak samo dobrze? Ilona przestrzega go jedynie, aby uważał na palce. W kuchni niebieskich rządzi ironia, kiedy Dorota powątpiewa w to, że Leszek wie, jak wyglądają ziemniaki. Gabrysia wykazuje się za to roztargnieniem, zapominając, że do przygotowania są aż cztery porcje dania. Na szczęście Maciek jest czujny. Tylko czy nie powinno być na odwrót?
Długo i szczęśliwie?
Żółci są razem niemal 40 lat, ale ślub wzięli ich zdaniem niedawno, bo zaledwie 14 lat temu. Ilona i Marek są emerytami, kochają życie i podróże. Gabrysia i Maciek są o dwa pokolenia młodsi - mają 23 i 22 lata i są parą od niedawna. Jak zaznaczają, z powodu podobieństwa muszą często wyjaśniać, że nie są rodzeństwem. Razem mieszkają i tworzą treści do sieci. Para przyjaciół z niebieskiej kuchni, czyli Dorota i Leszek znają się od lat, a jednak nie we wszystkim zgadzają, na przykład co do tego, kto z nich jest bardziej chaotyczny. W programie wszyscy dzielą się swoimi historiami i receptami na powodzenie relacji.
Test smaku
Jakie są efekty gotowania? Po nerwowym finale i upływie 50 minut na talerze trafiają wszystkie dania, które teraz z zasłoniętymi oczami oceniają panie i przyznają punkty od 1 do 10. Po tym etapie jedna z drużyn wysuwa się lekko na prowadzenie, ale ostateczny werdykt zależy od szefa Mateusza Gesslera.
Wady i zalety dań
Jak prowadzący komentuje starania panów? - Trening czyni mistrza - podsumowuje czerwonych, chwali kluskę śląską Doroty i Leszka, a małżonkom w żółtych barwach mówi, że danie wyszło „całkiem dobrze”. Ale która z potraw warta jest zwycięstwa i nagrody?
„Para do gara. Ona mówi, on gotuje” - odcinek 12:
„Para do gara. Ona mówi, on gotuje” w soboty i niedziele o godz. 17:00 w Czwórce.