„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 9, odcinek 26

Zaloty i prowokacje
Jak się bawić to się bawić! Wieczór jest po to, żeby się bliżej poznać. „Islanderzy! Co można zrobić ustami? Na przykład zagrać w karty! W dzisiejszej grze liczy się sprawne ssanie, precyzja i gotowość na wszystko! #zustdoust #podcisnieniem”. Są tu jakieś asy, króle, damy i walety?

Aż ślinka cieknie
- Trzymaj! Ciągnij! - rozkręcali się, a komu spadła karta podczas przekazywania ustami do następnej osoby, otrzymywał zadanie do wykonania. Było dawanie klapsa, buziak do góry nogami, lizanie wokół ust i mnóstwo namiętnych pocałunków. Aż tak gorących, że Dan upuścił kartę, a potem sprawdzał, jak dwie wybrane przez niego dziewczyny całują się... na każdym łóżku w willi. - Mogłem wziąć wszystkie, a wziąłem tylko dwie - podsumował.

Nie patrzeć wstecz
- Asia nie pasuje do Rafała. On stworzył sobie barierę - stwierdziła Sylwia, która tuż po wejściu do willi przypomniała się góralowi, że mieli już kiedyś okazję się spotkać. Nie kryła, że od pierwszej chwili zamierza przekonać go do siebie. - Czuję się bezpiecznie, bo się znamy, ale nie wiem... - cały czas szukała pretekstów, żeby zwrócić na siebie uwagę. W tajemnicy zmieniła mu nawet tapetę w telefonie i ustawiła tam swoje zdjęcie. - Dobra, będę Asia - w podskokach szykowała się do snu z odbijanym chłopakiem. Pasują do siebie?

„Niech maski spadają”
Nowe dziewczyny wniosły do willi dużo energii. Ale czy taką dawkę są w stanie wytrzymać partnerki chłopaków? Niepewne tego, co za chwilę obejrzą, po pysznym śniadanku i luźnych pogaduszkach, zajęły miejsca przed ekranem, zaintrygowane wiadomością: „Islanderki! Od waszego wyjazdu w willi dzieje się bardzo dużo. Na pewno jesteście ciekawe, jak sprawują się wasi partnerzy! Zapraszamy na seans! #tegosieniedaodzobaczyc #kinomoralnegoniepokoju”.

Numer jeden!
Mateusz od początku złapał dobrą energię z Angeliką i nie zamierzał zmieniać zainteresowań. - Kto ci się podoba jeszcze? - zapytała. - Ty mi się podobasz - przyciągnął ją do siebie. - Ja mam tak, że jak zobaczę najlepszą, to nie zmieniam - zadeklarował, gdy ona obsypywała go całusami. A potem rozmawiali o super mocach. - Ja bym chciał cofnąć czas - powiedział. - A ja bym chciała się przemieszczać w czasie - byli zgodni.

„Przytuli się, złapie, zaczepi”
- Nie chcę mówić brzydko, że jest za nudno, ale tak za spokojnie troszeczkę. Nie ma emocji, nie ma pociągu, nie ma fizyczności - Dan w rozmowie z Amandą nie ukrywał, że Patrycja nie daje mu tego, czego oczekuje od partnerki. Dzięki nowej był w swoim żywiole i zbliżał się do niej coraz intensywniej. Jedyne czego się obawiał, to zbyt duża różnica wieku. - Dwadzieścia jeden lat. Boję się... - przyznał. - Nie chcę za tobą biegać, jak za pieskiem. Fajnie, jak to działa w drugą stronę - chciała być pewna swego. - Jest zainteresowanie - sugestywnie podał jej rękę.

Ukryte zadania
Nie ma nudy! Oto gra numer dwa. „Islanderzy! Nowe mieszkanki willi zostały dokładnie po niej oprowadzone, ale czy na pewno poznały jej wszystkie zakamarki? W każdym kącie na Wyspie miłości czai się niespodzianka! #zwiedzamywille #zakazanyowoc”. Jedzenie owoców z tańczącym językiem, całowanie pod prysznicem oraz wyjątkowy striptiz.

„Wszystko teraz wychodzi”
- Która jest odważna, żeby włączyć? - dziewczyny w Casa Nova z mieszanymi uczuciami miały ochotę na kolejny seans. - Jakby to delikatnie powiedzieć, jestem zażenowana - zareagowała Patrycja na wyczyny Dana z Amandą. - Myślałam, że to wszystko idzie w dobrym kierunku i że jest ze mną szczery - komentowała. - Ja nie mogę tego oglądać! - wyszła z pokoju ze łzami w oczach. Koleżanki, które również przeżyły szok, obserwując wyczyny swoich samców, pocieszały ją i przytulały. Co z tego wyniknie?

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 9, odcinek 26:

„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku i w niedzielę o godz. 22:00 w Czwórce.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci