„Się postarał”
Ta noc w Kryjówce nie była typowa dla tego intymnego miejsca. Wyznanie miłości Rafała i bukiet kwiatów wręczony Asi zrobiły różnicę. Ich relacja weszła na wyższy poziom. A co z harpaganieniem? Ciekawscy Islanderzy jak zawsze oczekiwali w ogrodzie na pikantne szczegóły. Para miała o czym opowiadać. - To była dla mnie do tej pory najlepsza noc - wyznała. - Ciupaga poszła w ruch! - dodała. - Troszkę rezerwy sobie zostawiłem - góral zaznaczył, że mają jeszcze parę szczytów do zdobycia.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Przystojny i ma w głowie”
Nie ma nic przyjemniejszego niż rozmowy o uczuciach w rześki i miły poranek. Także Patrycja chciała podzielić się swoim szczęściem. Każdy moment, wspólna chwila z Robertem była dla niej wielkim krokiem, jeszcze bardziej zbliżającym ich do siebie. - Uciekliśmy od reszty, żeby spędzić trochę czasu razem - radowała się. - Zakochuję się w oczach. Jest zauroczenie - zdradziła koleżankom.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dość tej męczarni?
Mniej słodko czuła się Amanda. Przestały śmieszyć ją żarciki Dana, choć on nie widział w tym absolutnie nic złego. - Ty śmierdzisz. A nie... To za personalne - powiedział jej przed zaśnięciem, gdy użyła niezbyt pachnącego kremu. Dziewczyna mocno zasygnalizowała wszystkim, że drażni ją takie zachowanie 30-latka. Ten z kolei uważał, że jest zdystansowany, a ona niedojrzała i cały ich konflikt wynika ze zbyt dużej różnicy wieku. - Wszystko jest pod obserwacją - dała sobie jeszcze trochę czasu.
Konkretnie i rzeczowo
Inni także mieli coś do wyjaśnienia. Co nie podoba się Zuzie w Jarku? - Jak rozmawiałeś z pełną buzią na początku, ale później się przyzwyczaiłam. To, że kradniesz pastę do zębów i jak zostawiasz lodówkę otwartą za długo - wymieniła, gdy zapytał ją o swoje najbardziej widoczne wady. - No chyba tyle, tak na razie - podsumowała.
Wyświetl ten post na Instagramie
Motylki w brzuchu
Zaskakiwanie bliskich zbliża jeszcze mocniej. Robert postanowił zrobić Patrycji niespodziankę i ułożył dla niej piosenkę. Oczywiście z romantycznym tekstem, który osobiście jej wyśpiewał. - Jejku, to było naprawdę piękne! Nie spodziewałam się. Dziękuję! Naprawdę cudowne - objęła go. - Totalnie jestem w szoku! - zachwycała się bardzo osobistym prezentem, za który mogła podziękować gorącym pocałunkiem.
Wyświetl ten post na Instagramie
Za dużo sobie pozwala
Problem był, napięcie rosło, więc Amanda skonfrontowała się z Danem. Nie chciała być źle traktowana i nie zamierzała odpuścić. - Przepraszam, nie będę żartował. Zamknę się... - powiedział z przekąsem, nawiązując do ostatnich wydarzeń. - Mam takie wrażenie, że dużo rzeczy ci we mnie przeszkadza. Jak możesz w takim razie czuć się ze mną tak dobrze w parze? - wnioskował. - Lubię rozmawiać o tym, co mi nie pasuje i nie odbieraj tego jak atak - wskazała. Wydawało się, że wszystko wróci do normy.
„Samiec alfa” kontra „służąca”
Kolejne sceny dramatu miały miejsce w sypialni. Dan samotnie leżał w łóżku, a gdy Amanda do niego dołączyła, natychmiast zaczęli swoje uszczypliwości. Efekt był niepożądany, bo chłopak pokazał jej środkowy palec. Niby w żartach, ale miarka się przebrała. Oburzona dziewczyna miała już dość. Polały się łzy. - Nie jestem jakimś popychadłem - poniosły ją emocje. Takiego zachowania nie potrafiła usprawiedliwić.
Sam na sam
Czas na wyzwanie w duetach. „Islanderzy! Aby stworzyć naprawdę mocne pary, powinniście jeszcze sporo dowiedzieć się o sobie nawzajem. Za chwilę będziecie mieli okazję do najszczerszych wyznań. #chcecipowiedziec #trochesiewstydze”. Mogli poznać się jeszcze bardziej, otworzyć na siebie i ujawnić najgłębiej skrywane tajemnice.
„Temat jest zamknięty”
Amanda, zamiast gry, postanowiła jeszcze raz porozmawiać z Danem w Kręgu Ognia, ale to nie było owocne spotkanie. Kolejna słowna potyczka i niezrozumienie z obu stron doprowadziło parę do rozstania. - To po prostu było chamskie - komentowała zdarzenie z palcem. - Byłbyś w stanie tak pokazać do swojej mamy? - zapytała. - Oczywiście, że nie - odparł. - No to dlaczego tak do mnie pokazałeś? - dociekała, a on tłumaczył, że... takie zachowanie dopuszczalne jest w Anglii. Nie chciała kontynuować rozmowy. Podjęła również decyzję, że noc spędzą osobno.
Wyświetl ten post na Instagramie
Toksyczny manipulant?
Wieczorne pogawędki zdominował spór Dana i Amandy. - Jak można tak się zachowywać - żalilła się Angelice. - Już wiem, czemu nikogo nie może znaleźć, bo nikt do niego nie pasuje - kontynuowała. - Szacunek powinien mi okazać - podkreśliła, że „angielski humor” jej nie interesuje. - Ciężko z nim rozmawiać, bo jest impulsywny - postawił diagnozę Mateusz.
„Głowa mnie boli”
Niewinna zabawa zaprowadziła Zuzę i Jarka do Kryjówki, gdzie w tajemnicy przed wszystkimi postanowili spędzić noc. - Jak nie teraz, to kiedy - byli zgodni. Do czasu. W pewnej chwili, o późnej godzinie, chłopak poczuł napływające zmęczenie i natychmiast dał znać o tym partnerce. Najwyraźniej w niewłaściwym momencie. - Co cię rozbudziło - zapytał. - Ty - usłyszał. - Fajnie, że tak na ciebie działam. Ty na mnie też, ale spać mi się chce - powiedział na dobranoc.
Wyświetl ten post na Instagramie
Przebudzenie...
- Wyspany? - o poranku Mateusz zagadał do kumpla, który tym razem miał całe łóżko dla siebie. - Ona próbuje mnie zmienić - analizował Dan zachowanie Amandy. - Trochę za bardzo. To jest toksyczne - usłyszał od kolegi z Teneryfy. - Już wystarczy. Ja zawsze wyciągam rękę - zapowiedział mu, że nie odezwie się do niej pierwszy. Co z tego wyniknie?
„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 9, odcinek 33:
„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku i w niedzielę o godz. 22:00 w Czwórce.
Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci