„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1169
Policjanci z patrolu siódmego mają uczestniczyć w konwoju przewożącym Levana Beridze - mordercę młodego policjanta, Alana. Więzień zostaje przeniesiony do więzienia w Gruzji. Miłosz nie może się doczekać, aby jego ukochana Tamara była w pełni bezpieczna. Tymczasem policjanci mają jeszcze służbę do odbycia. Pierwsze ich wezwanie dotyczy zaginięcia dziewczyny. Na komendzie pojawia się jej zrozpaczony chłopak. Przedstawia dowód w sprawie. Dziewczyna zostawiła mu bardzo niepokojącą wiadomość na komórce. To wystarczy, aby policjanci otworzyli śledztwo. W pierwszej kolejności patrol siódmy rusza do rodzinnego domu zaginionej. Niestety, tam nikt nie chce współpracować w sprawie zaginionej nastolatki. Policjanci zauważają, że w tym bardzo ubogim mieszkaniu leży całkiem nowy i drogi sprzęt. Mikołaj i Miłosz mają złe przeczucia, skąd rodzina miała pieniądze na takie wydatki.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1170
Chłopak zostaje pobity. Świadkiem zdarzenia jest komisarz Szulc. Patrol piąty ma za zadanie odnaleźć sprawcę. W szpitalu, do którego zostaje odwieziony poszkodowany, policjanci natykają się na jego matkę. Niestety, rozmowa z nią nie wnosi nic do sprawy. Kobieta nie ma pojęcia, kto mógł napaść na jej syna i dlaczego. Policjanci wracają na komendę, aby przyjrzeć się zawartości telefonu pobitego. Są zdeterminowani, aby znaleźć w nim jakiekolwiek tropy. Udaje się. Odtwarzają filmik, na którym pobity jest gnębiony przez innego chłopaka. Patrol piąty namierza winnego i ruszają za nim w pościg. Zatrzymany ma przy sobie narkotyki. Nie przyznaje się jednak do pobicia nastolatka i twierdzi, że narkotyki dostał właśnie od ofiary. Sprawa znacznie się komplikuje, bo w grę wchodzą porachunki gangsterskie, a nie podwórkowe spory.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1171
Na komendzie pojawia się kobieta z małym dzieckiem. Jej syn znalazł w piaskownicy ludzki palec. Kobieta przynosi policjantom owo znalezisko w plastikowym woreczku. Policjanci ruszają na miejsce zdarzenia. Tuż obok piaskownicy znajdują plamy krwi. Podejrzewają, że to może być właśnie miejsce zbrodni. Aby zbadać wszelkie tropy, wzywają tam technika policji. Tymczasem dyżurny sprawdza, czy w jakimś szpitalu pojawił się pacjent z odciętym palcem. Niestety, okazuje się to ślepy zaułek. Dzięki monitoringowi miejskiemu już wkrótce patrol piąty namierza ofiarę. Jest nią młoda kobieta z malutkim dzieckiem. Policjanci znajdują ją nieprzytomną w jej mieszkaniu. Teraz muszą odkryć, co naprawdę się wydarzyło. Natomiast Juliusz bardzo chce przygotować komendę dla przyszłych nowożeńców. Zabiera się do tego wzorowo. Mierzy nawet ściany, aby zawiesić dekoracje. Niestety, jego plany krzyżuje fatalna pomyłka.
„Policjantki i Policjanci” od poniedziałku do piątku o godz. 19:00 w Czwórce.