Wyczekana kontynuacja
W nowym sezonie burza hormonów szalejąca w organizmach bohaterów sprawia, że przenoszą się do IV klasy. Do tego cała klasa - z wyjątkiem Czesia - wchodzi w okres „dojrzewania”. Co o „Włatcy Móch: One” mówi twórca? - To zupełnie nowa odsłona serialu. Chłopaki poszły do czwartej klasy, więc weszli w nowy etap edukacji, mają nowych nauczycieli, dużo więcej przedmiotów, przede wszystkim biologię, wchodzą w okres dojrzewania, w klasie mają nowe koleżanki, pojawiają się nowe miłości, nowe pary, co nie bardzo podoba się Czesiowi - zapowiada, tłumacząc tym samym podtytuł produkcji - One, czyli dziewczyny.
Nowa odsłona
Kto jest fanem hitu Czwórki, doskonale wie, że serial skupiał się na tematyce i przestrzeni szkolnej. Jak będzie tym razem? - Rzeczywistość, która jest wokół nich, mocno się zmieniła, tak jak zmienia się świat wokół nas, więc tematy, które będą w nowych odcinkach, oprócz tego, że będą szkolne, to będą troszeczkę społeczno - kulturalno - polityczne, bliższej nam i współczesnej Polsce.
Moje dzieci
Bartek Kędzierski twórca „Włatcy Móch”, który użycza swojego głosu, najbardziej charakterystycznej postaci, Czesiowi, mówi, że zżył się z nią niczym z rodziną. - Kiedyś mi mówiono, że to mój syn, teraz to właściwie chyba wnuk już, bo to już tyle lat. W każdym razie jemu daję głos i Przekliniakowi. Tak naprawdę to wszystko to są moje dzieci, więc wszystkie kocham po równo - mówi.
„Włatcy Móch: One” w niedzielę, od godz. 20:00 w Czwórce.