Plany życiowe
Wywiad zaczyna się z wysokiego C, dosłownie i w przenośni. Alicja Resich, nawiązując do sztuki „Ślub doskonały” pyta aktora wprost o jego plany małżeńskie. Więc kiedy ślub? - Możliwe, że w niedalekiej przyszłości, ale oszacować dokładnie nie mogę w danym momencie - mówi z uśmiechem Michał Milowicz. Gwiazda „Uroczyska” przyznaje, że już kilka razy podchodził do małżeństwa. - Faktem jest, że bywałem blisko. Taki życie pokierowało. Różnie bywało, raz to ja uciekłem, za tym pierwszym razem - śmieje się, opowiadając następnie z czułością o swojej obecnej partnerce Katarzynie. W rozmowie zdradza też, jakie ma plany artystyczne, wiążące się z nowym filmem.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Uroczysko” szansą na wyjście z szuflady
Aktor wspomina także sukces filmowych komedii takich jak „Młode wilki”, „Sztos”, „Chłopaki nie płaczą”, „Poranek kojota” czy „Kiler-ów 2-óch”, po których nastąpiła przerwa. - Mówił mi o niej wcześniej Czaruś Pazura. „Milo, bądź gotów, że przez osiem lat, będziesz miał ciszę po tych rolach, dużych, spektakularnych, bo to niestety tak jest”. Gdzieś mnie zaszufladkowano. Po dziś dzień nie jest tak, że ktoś chce mi powierzyć dramatyczne role. No może w serialu „Święty” czy teraz „Uroczysko” mam taką bardziej dramatyczną rolę. Silną i niekomediową. Ale raczej ta komediowość się za mną ciągnie - mówi Alicji Resich z pewnym żalem.
Więcej o wywiadzie z Michałem Milowiczem na stronie polsatcafe.pl. Wywiad w sobotę 12 października o godz. 11:00.
„Uroczysko” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Czwórce.