Sukces tkwi w ludziach
Producentka programu „Uroczysko” zdradza w rozmowie z TV4.PL, co może być przyczyną dobrego odbioru wśród widzów seriali kryminalnych. - Mam wrażenie, że ludzie to jest duża siła tego serialu, że mamy cały taki zespół, który robi to, co chce robić i taką produkcję tworzy - mówi Monika Salińska i wspomina początki. - Spotkaliśmy się z Czwórką i rozmawialiśmy o tym, że ma być to serial kryminalny, wymyśliliśmy, jaki to ma być format. A nie jest to łatwe, bo to jest serial dwudziestominutowy, więc chyba odkryliśmy w ten sposób nowy format, gdzie morderstwa czy sprawa kryminalna podzielona jest na dwa odcinki. Ale udało się to zrobić, wymyśliliśmy sobie czwórkę głównych bohaterów i historię, te prywatne ich losy, które są tak naprawdę najważniejsze i to, jakimi postaciami oni są - opisuje proces twórczy.
Wyświetl ten post na Instagramie
Ulubione mroczne miasteczko
Jak stworzyć tak dobrą historię? - Musimy zacząć od bohaterów i od tego, w którym miejscu w życiu ich poznajemy, jakie mają problemy, bo tak jak każdy z nas, każdy z widzów ma swoje bolączki, ma swoje sukcesy, więc oni w jakimś momencie życia muszą być i zaczynamy te losy odkrywać, śledzić, pokazywać widzom i sprawiać, żeby widzowie zaczęli im kibicować - mówi producentka. Zarówno główni bohaterowie Katarzyna Ucherska i Antoni Królikowski, ale i inni aktorzy wcielający się w mieszkańców Uroczyska zdecydowanie zdobyli sympatię widzów Czwórki. W mediach społecznościowych po zakończeniu drugiej serii wybrzmiewały głównie zapytania o trzeci sezon. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że fani serialu chcą dalej kibicować swoim ulubionym bohaterom.
„Uroczysko” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Czwórce.