Klucz to szczerość
Mariusz Węgłowski każdego dnia wita się z fanami w swoich mediach społecznościowych, pokazując kulisy swojej pracy aktora. Jego naturalność przekłada się na sympatię widzów. Sam zainteresowany potwierdza, że jego bohater w serialu „Policjantki i Policjanci” to od lat budowany wizerunek, zaś jego prezentacja w sieci jest prawdziwa i czasem nieidealna. - Kreacją jest Białach, a Mariusz nagrywa wszystko z ręki, nie powtarza. Nawet jak mu się gdzieś tam jakieś słowo powie nie takie, nie mówi tu o inwektywach, tylko mówi po prostu, że coś niewyraźnie, to ja to wrzucam. I to jest chyba to - zdradza TV4.PL. - Moje przemyślenie na temat tych social mediów, że po prostu trzeba być jak najbardziej sobą, bo im bardziej próbuje być lepszy albo inny, to chyba nie wychodzi - podsumowuje.
Wyświetl ten post na Instagramie
Aktorstwo to pasja
Zupełnie inaczej sprawa wygląda z wcielaniem się w rolę, którą Mariusz Węgłowski traktuje bardzo poważnie i zna zagrożenia przesadnego stawania się kimś innym. - To jest sól tej pracy. Wchodzić w buty swojego bohatera, albo kolejnego bohatera, innego człowieka. No i wracać szczęśliwie, bo to jest bardzo ważne. Bo to jest pewne niebezpieczeństwo zatracenia - mówi.
22. sezon serialu „Policjantki i Policjanci” od 3 marca od poniedziałku do czwartku o godz. 19:00 w Czwórce.