Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na polsatgo.pl.
Tego się nie spodziewali
Wyspiątka wiedzą, że w randkowym reality show może wydarzyć się absolutnie wszystko. Spotkanie w willi najbliższych zupełnie jednak przerosło ich oczekiwania i zaowocowało morzem łez, uśmiechów i uścisków. Jako pierwsi o niespodziance dowiedzieli się Agata i Hubert, których odwiedziły mamy. - Jestem szczęśliwa, że mogę być Twoją mamą i dumna - usłyszał chłopak. Jego partnerka także dowiedziała się, że wszyscy bliscy trzymają za nią kciuki, mimo wszystkich wzlotów i upadków, jakie przeszła para. A później już z górki. Zostało tylko poznanie potencjalnych teściowych! Oczywiście w Kręgu Ognia.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Gardę będę trzymał wysoko”
- Chyba odziedziczyła cechy po mnie, bo ja się też wzruszam - powiedział tata na widok płaczącej ze szczęścia Marty. - Powiem Ci coś w sekrecie: oglądam każdy odcinek - zdradził córce. Islanderka poznała także siostrę swojego partnera, której Kamil wyznał, że związek z Martą „to jest to”! A jak pierwsza rozmowa chłopaka z rodzicami ukochanej? Okazało się, że tata dziewczyny jest fanem boksu i oglądał jedną z walk Kamila! - Mamy wspólną pasję - przyznał.
Wyświetl ten post na Instagramie
Pełne wsparcie
Beata nie mogła uwierzyć, że w słonecznej Andaluzji odwiedzili ją mama i brat. - Dużo mi nie brakuje, żeby powiedzieć, że go kocham - wyznała Islanderka o partnerze. A sam Kamil wzruszył się jeszcze bardziej, wylewając łzy szczęścia na widok swoich bliskich. - Jestem bardzo zżyta z synem, więc to było dla mnie bardzo duże przeżycie - przyznała mama uczestnika. - Znam go i widzę iskry w jego oczach - przyznała podczas spotkania z Beatą.
Wyświetl ten post na Instagramie
Widać flow
Do Adama przyleciała siostra z chłopakiem. - Jak zobaczyłam Martę, to od razu wiedziałam, że się na nią rzucisz - śmiała się z Islandera. Jego partnerkę odwiedziła mama i siostra. - Zyskuje przy spotkaniu na żywo - powiedziały o Adamie. - Znam ją jak mało kto i wiem, że ona jest zakochana - stwierdziła szczęśliwa mama.
Wyświetl ten post na Instagramie
W końcu mogli się zwierzyć
Najdłużej na niespodziankę czekali Mateusz i Sandra. Oczywiście było warto. Dziewczyna oszalała z radości na widok mamy. - Wszyscy Ci kibicujemy, oglądamy - usłyszała na powitanie. - Widać, że jest facetem, którego szukałaś - dodała mama o Mateuszu. - Przyszedłem tutaj z myślą, że to będzie przygoda. Ale nie, że aż taka - Islander zwierzył się przyjacielowi, który przyleciał do Hiszpanii.
Wyświetl ten post na Instagramie
Długo nie zasną
Spotkania z bliskimi nie trwały długo, ale naładowały uczestników ogromną dawką emocji. Wszyscy długo przeżywali niespodziankę, zastanawiając się, jak wypadli. - Przy tym, co tutaj się dzieje, walki bokserskie to jest nic - podsumował Kamil. - Nie mogłem nawet wydusić z siebie sensownych słów - śmiał się.
Wyświetl ten post na Instagramie
Teraz już z górki?
Poznanie bliskich partnera to wielki krok w każdym związku. Nic dziwnego, że Wyspiątka mocniej zastanowiły się nad przyszłością po programie. - Ciekaw jest, jak będzie nam się żyło razem. Czy się dogadamy - rozmyślał Adam. Marta nie pozostawiła wątpliwości. - Ja Ci dam się nie dogadać! Jak już jestem tak zaangażowana emocjonalnie - podkreśliła. - Wracamy i działamy - dodała.
Jakby się znali od dawna
Kamil przyznał, że szykował się do poważnej rozmowy z Beatą. Poznanie jej bliskich przyspieszyło decyzję. - Chciałem Ci powiedzieć, że naprawdę się wkręciłem. Serio mi na Tobie zależy. Zakochuję się - wyznał. - Ja w Tobie też, misio - odpowiedziała szczęśliwa Islanderka. Co za idealna para!
Nieunikniona decyzja
Po emocjonującym dniu pora na jeszcze bardziej emocjonujący wieczór. „Zbierzcie się w Kręgu Ognia, teraz!” - odczytali SMS Islanderzy. Domyślali się, o co chodzi. Widzowie 7. edycji randkowego reality show wybrali cztery pary finałowe!
Odpadli na ostatniej prostej
- Daliśmy widzom zagłosować. Wybrali parę, która ich zdaniem nie powinna znaleźć się w finale - przeszła od razu do konkretów Karolina Gilon. - Zdecydowali, że najmniej wierzą Marcie i Kamilowi. Macie trzydzieści minut, żeby spakować się i opuścić Wyspę miłości - ogłosiła.
Wyświetl ten post na Instagramie
Czas wybrać zwycięzców!
Fani programu wybrali cztery pary finałowe. To do nich także tradycyjnie należy decyzja, którzy uczestnicy najbardziej zasłużyli na zwycięstwo w randkowym reality show. Werdykt w głosowaniu w oficjalnej aplikacji programu „Love Island. Wyspa miłości”. Wielki finał w niedzielę 9 kwietnia o godz. 21:00 w Czwórce.
„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 7, odcinek 35:
Wszystko o programie w oficjalnej aplikacji: https://loveislandwyspamilosci.page.link/app
„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 21:00 w Czwórce.
Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci