„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 8, odcinek 4

Inaczej niż zwykle
Po zabawie w pytania i anonimowe odpowiedzi czas na nietypowe przeparowanie. - Dziewczyny, najpierw będziecie mówiły, co was urzekło w odpowiedziach kandydata, a następnie podacie jego numer - ogłosiła Karolina Gilon. Czyżby wybory nowych partnerów w ciemno?!

Pocahontas i Tarzan
Na pierwszy ogień Wiktoria. - Urzekła mnie jego odpowiedź ze względu na kreatywność. Nie będzie nudy - powiedziała, wybierając kandydata numer trzy. Okazał się nim Albert. - Obrazkowo wygląda to bardzo dobrze - skomentowała nową parę prowadząca. - Jest mega sympatyczna, nastawiam się na poznawanie jej - stwierdził Islander.

Nie wszyscy zadowoleni
Ania przypomniała, że w zabawie pytała o dwie istotne dla niej kwestia, czyli przestrzeń w związku i chęć posiadania dzieci. - Ten, którego wybieram, to facet numer pięć - ogłosiła w Kręgu Ognia. No i tak oto rozbiła relację jednej z koleżanek, bo jej nowym partnerem został Bartek-strażak. - Skoro na pierwszym parowaniu ujął cię tym, jak wygląda, a teraz tym, co mówi, to mamy chyba full pakiet - zauważyła Karolina Gilon. Tylko co na to wszystko Laura?

Czwarta do brydża
- Zadawałam bardzo konkretne pytania z myślą o przyszłości, żeby móc zbudować z tą osobą poważną relację - powiedziała Anhelina. - Najbardziej spodobała mi się odpowiedź „ósemeczki” - dodała, a jej pierwszy partnerem na Wyspie miłości został Adam. - Dziwne uczucie, ale w mojej głowie to nie miesza - skomentował uczestnik.

Sportowa para
Karolina podkreśliła, że jej wybór nowego partnera to czysty przypadek. - No nie spodziewałam się kompletnie! - stwierdziła, gdy w Kręgu Ognia pojawił się wybrany przez nią Bartłomiej. - Podoba mi się ten wybór. Chciałbym ją poznać, jestem szczęśliwy - podsumował krótko i konkretnie Islander.

„Aż mi się zakręciło w głowie”
Weronika przeżywa na Wyspie huśtawkę nastrojów. Może ślepy los okaże się wybawieniem z kłopotów. Po przeparowaniu dostała szansę na zbudowanie relacji z Marcinem. - Uratowałeś mnie! - powiedziała ucieszona chłopakowi. - To jest dobry początek - oceniła Karolina Gilon.

Szczęśliwa siódemka?
„Lori” wybrała Arka, ale już po pierwszej reakcji było widać, że chyba nie w tego pana celowała. - Dogadujemy się, ale kumpelsko - próbowała tłumaczyć sceptycyzm. - Nie spodziewałem się, jest fajnie - ocenił za to chłopak. - Pamiętajcie, że to jest sytuacja zmienna - wtrąciła „Gigi”.

Ostateczna decyzja
W Kręgu Ognia stanęli Armin i Mateusz. Od wyboru Laury zależało, który z nich zbuduje z nią relację, a który przedwcześnie zakończy przygodę z randkowym reality show. Bardziej urzekły ją odpowiedzi Armina. - Chyba tak miało być - śmiała się dziewczyna.

Dla niego to już koniec
- Mateusz, nawet nie wiesz, jak mi przykro, ale masz trzydzieści minut, żeby spakować się i opuścić Wyspę miłości. Dziękujemy ci za ten krótki czas - pożegnała odchodzącego uczestnika Karolina Gilon. - A wy, kochani, pamiętajcie, żeby spodziewać się niespodziewanego - zwróciła się do pozostałych.

Badanie gruntu i legendarna gra
Po zaskakujących przeparowaniu Wyspiątka oddały się rozmowom w nowych parach. Widać było, że wszyscy musieli przetrawić wydarzenia z Kręgu Ognia. Wieczorem pojawiły się toasty, lepsze humory i... SMS: „Nigdy, przenigdy nie bójcie się mówić o sobie. #wypijmyzato #tylkoszczerze”. W zabawie okazało się, kto nigdy nie zabawiał się w samolocie, kto na masce samochodu, a kto ma na koncie zdradę. Zrobiło się gorąco!

Wszystko wyjaśnione?
Najpierw trójkącik, później przeparowanie. Marcin i Karolina sami chyba nie mogli nadążyć, jak wygląda sytuacja między nimi. - Jeżeli będziesz potrzebował więcej przestrzeni, to ją dostaniesz. A jeżeli będziesz miał ochotę porozmawiać, to będę - próbowała tłumaczyć Islanderka. - Daję ci luz i się odcinam - wyjaśnił jednak chłopak.

Temperatura rośnie
Basen willi „Love Island. Wyspa miłości” był już świadkiem początku niejednej obiecującej relacji. W ten wieczór namiętności i zabawie oddali się Laura i Armin. Między tą dwójką zdecydowanie zaiskrzyło. Gorąco zrobiło się też między Karoliną i Bartkiem. Na tyle, że obydwoje postanowili spać przytuleni na tarasie.

„To jest pociąg seksualny”
Nic nie budzi z rana tak skutecznie, jak zaskakująco wiadomość i ploteczki. „Tutejsze plaże oferują mnóstwo atrakcji. Szykujcie kostiumy, bo wam się przydadzą” - odczytały SMS Anhelina i Wiktoria. Tak krótko na wyspie i już randka? Czemu nie! Pozostałe Islanderki oddały się omawianiu nowego układu. - To jest początek, ale coś mi się wydaje za spokojny - powiedziała o Bartku Ania. - W ciągu dnia mogłoby go nie być, a na wieczór mogłabym go bzyknąć - stwierdziła z kolei o Albercie.

Podwójna randka
Anhelina i Adam oraz Wiktoria i Albert razem cieszyli się słońcem i piaszczystą plażą Andaluzji. To doskonałe warunki, żeby lepiej się poznać i zbliżyć. Panowie reklamowali się, jako otwarci i odważni. Dziewczyny opowiadały o potrzebie stabilizacji i zbudowania poważnej relacji. Może coś z tego będzie...

Wszyscy zirytowani?
Niejasny układ między Karoliną i Marcinem zaczął męczyć grupę. - Oni tak będą cały czas coś sobie wyjaśniać, marnując nasz czas? - irytowała się Weronika. To jej najbardziej przeszkadzała sytuacja byłych narzeczonych. Na tyle, że postanowiła rozmówić się z Islanderem. - Albo dla ciebie, albo dla niej temat nie jest zakończony, a ja nie chcę robić z siebie debila - zakomunikowała i na koniec ciężkiego dnia zalała się łzami. - Może do trzech razy sztuka? - zastanawiała się...

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 8, odcinek 4:

Wszystko o programie w oficjalnej aplikacji: https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

„Love Island. Wyspa miłości” od 4 września od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 21:00 w Czwórce.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci