Od lat na antenie, nadal w czołówce
Związany od samego początku z produkcją „Policjantki i Policjanci” Mariusz Węgłowski w specjalnym wideo dla TV4.PL mówi, że w kolejnej odsłonie hitu Czwórki czuje się wyśmienicie. - Wypadałoby czuć się staro, a ja się czuję młodo, świetnie. Cel jest jasny. Gramy w jednej drużynie, idziemy do przodu po przygody! - ochoczo zachęca do śledzenia dalszych losów bohaterów serialu.
Co odpowiada za sukces produkcji?
- Myślę, że wątki prywatne bohaterów powodują, że nasi widzowie żyją tym, co się wydarzy dalej... Te wszystkie zawody miłosne, złamane serca, potem odbudowywanie tego wszystkiego to jest tym motorem napędowym - mówi odtwórca roli Mikołaja Białacha. Aktor jednak nie zapomina o najważniejszym, czyli wartkiej akcji.
Mariusz stale w akcji
Niech widza nie zmyli sentyment do wątków prywatnych bohaterów serialu, bo to jednak te sceny akcji są bliższe Mariuszowi Węgłowskiemu. - Wilka ciągnie do lasu, więc wolę wątki kryminalne i zagadki. Nieograniczona wyobraźnia scenarzystów powoduje, że to stale kręci. Ta moja przeszłość powoduje, że muszę być stale „facetem w akcji” - mówi. - Tam cały czas coś się dzieje - podsumowuje.
20. sezon serialu „Policjantki i Policjanci” od 4 marca od poniedziałku do piątku o godz. 19:00 Czwórce.