Nieustanne doskonalenie
Wojtek Sikora wcielający się w rolę Marka Korwickiego, opowiada TV4.PL, jak rozwija swój warsztat aktorski również w czasie, kiedy ma wolne od planu zdjęciowego. - Trening jest wielowymiarowy, bo oprócz tego, że po drodze zaliczyłem bardzo fajne warsztaty takie dwudniowe, z których naprawdę dużo wyniosłem, to w naszym zawodzie piękne jest to, że my nie jesteśmy tak naprawdę skończeni - mówi aktor. - Każdy nowy moment, każda rola, każde spotkanie z ciekawym reżyserem może być dla ciebie naprawdę wartościowym doświadczeniem. Tutaj, w tej ilości scen, wypowiedzianego tekstu i dialogu, które mamy na planie serialu „Policjantki i Policjanci”, tak naprawdę jesteś non-stop w treningu - docenia codzienny wysiłek na planie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Gra z amatorami
Podczas kręcenia tak bogatej fabuły z dużą ilością scen przesłuchań, rozmów, pościgów nieodzownym elementem takiego serialu są amatorzy i statyści. Wojtek Sikora uważa to za ogromny plus dla produkcji. Jednocześnie widzi w tym możliwość doskonalenia. - Gramy często z amatorami, więc trochę nie wiemy, co te osoby wnoszą. Trzeba na tyle wejść z nimi w kontakt, żeby uzyskać efekt, który chcemy. Żeby były emocje. A powiedzmy sobie szczerze, ci ludzie często no są dosyć mocno zestresowani. Dlatego nasza w tym głowa, żeby lawirować w taki bardzo fajny i ambitny sposób, żeby dawać te sceny - zdradza TV4.PL
„Policjantki i Policjanci” od poniedziałku do piątku o godz. 19:00 w Czwórce.