„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1231
Stróż jednego z wrocławskich osiedli został napadnięty w swoim domu. Policję wezwała jego sponsorka ze spotkań Anonimowych Alkoholików. Poszkodowanego zabrało pogotowie ratunkowe. Napadnięto go ostrym narzędziem, mężczyzna ma rozbitą głowę. Rozmowa ze sponsorką niewiele wnosi do sprawy. Poszkodowany był lubianym i szanowanym człowiekiem. Jedyną osobą, która go nie lubiła, była jego córka. Policjanci postanawiają z nią porozmawiać. Kobieta jest właścicielką restauracji i nie utrzymuje kontaktów z ojcem. Odmawia współpracy z policją. Tymczasem technik Filip znajduje w mieszkaniu pobitego sporą ilość pieniędzy. Czy motywem napaści miała być kradzież? Śledztwo popycha do przodu zeznanie kelnerki, która niespodziewanie pojawia się na komendzie. Twierdzi ona, że jej szefowa kłamie i niedawno widziała się z ojcem. Policjanci muszą sprawdzić, dlaczego skłamała.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1232
Na komendzie zjawia się mężczyzna, który martwi się o swoją dorosłą córkę. Jest przekonany, iż stało się coś złego, ponieważ młoda kobieta nie dojechała do niego na obiecane śniadanie. Policjantka Daria sprawdza, czy pojawiło się ogłoszenie o wypadku w tej okolicy. Chwilę później jeden z patroli znajduje porzucony rower zaginionej. W okolicy znajdują też telefon komórkowy poszukiwanej. Wszystko wskazuje, że kobiecie stało się coś złego. Niestety, brak śladów przestępstwa, policjanci zaś nie mają żadnego punktu zaczepienia. Do momentu, w którym dyżurny Jacek Nowak znajduje w okolicy miejsce objęte monitoringiem, który mógł uchwycić kobietę na rowerze. I faktycznie, na tym filmiku policjanci znajdują trop, który pcha całe śledztwo do przodu.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1233
Na komendę zadzwonił zaniepokojony sąsiad, który zaobserwował, iż w jednym z mieszkań mężczyzna grozi nożem swojej partnerce. Policjanci ruszają radiowozem na włączonym sygnale. Na miejscu zastają zaskoczoną widokiem policji kobietę. Nie przyznaje się ona do żadnej awantury. Jej partner okazuje się sympatycznym facetem. W trakcie rozmowy para przypomina sobie o stalkerze, który od jakiegoś czasu nęka dziewczynę. Podejrzenie fałszywego zgłoszenia pada właśnie na niego. Patrol szósty postanawia odnaleźć mężczyznę. Chwilę później znajdują go pobitego pod blokiem. Sprawa zaczyna się komplikować, bo mężczyzna oskarża o pobicie kobietę, którą sam stalkuje. Na komendzie zaś jest poruszenie. Wszyscy są wprowadzani w pewną tajemnicę, która dotyczy Dyżurnego Jacka. Po służbie sprawa ma się rozwiązać. Wyjątkowo podekscytowany jest Juliusz, szczególnie że zostało mu powierzone ważne zadanie.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1234
Podczas patrolu na jednym z parkingów policjanci Bachleda i Białach znajdują noworodka w koszu na śmieci.Znalezione dziecko zostaje przetransportowane do szpitala. Policjanci z patrolu siódmego zgodnie z poleceniem komendanta Witackiego zostają na miejscu, żeby zabezpieczyć miejsce zdarzenia i rozpytać potencjalnych świadków. Pierwszą osobą, z którą udaje im się porozmawiać, jest kierowcą tira, który spędził noc w kabinie auta. Niestety, mężczyzna nie potrafi pomóc policjantom, bo nie widział niczego podejrzanego. Podpowiada jednak, aby patrol siódmy rozpytał wśród prostytutek stojących przy drodze w pobliżu parkingu. Dzięki tej informacji udaje się natrafić na ważny trop w sprawie. Jedna z dziewczyn zapamiętała podejrzane auto, co daje pierwszy punkt zaczepienia w całej sprawie. Witacki kończy swoją powieść. Daje do przeczytania dyżurnemu Nowakowi. Ale jedna z historii w powieści wprowadza zamęt na komendzie.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1235
Podczas przejazdu radiowozem policjanci z patrolu piątego zauważają zamieszanie na jednej z ulic. Okazuje się, że kierowca potrącił autem przechodnia. Policjanci wzywają karetkę, choć potrącony stawia opór. Daria ma dziwne przeczucie co do ofiary wypadku i postawa sprawdzić adres zamieszkania. W domu potrąconego mężczyzny znajdują uwięzioną w piwnicy kobietę. Jest ona w ciężkim stanie. Wychodzi na jaw, że była więziona już wiele miesięcy. Policjanci po przesłuchaniu kobiety jadą do szpitala zatrzymać jej oprawcę. Ale na miejscu okazuje się, że podejrzany uciekł z sali zabiegowej. Wkrótce potem udaje się go zatrzymać. Niestety, to nie koniec tej sprawy. Ofiara wyznaje policji, że pół roku temu urodziła w piwnicy dziecko i ślad po noworodku zaginął. Patrol piąty skupia swoje siły na odnalezieniu dziecka.
„Policjantki i Policjanci” od poniedziałku do piątku o godz. 19:00 w Czwórce.