„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1246
Poranek w mieszkaniu aspiranta sztabowego Marka Korwickiego i aspirant sztabowej Natalii Mróz. Do pokoju pary niespodziewanie wchodzi syn policjanta Igor, z samodzielnie przygotowanym śniadaniem. Chłopiec nie może doczekać się rodzeństwa. Funkcjonariusze podczas patrolu zatrzymują kierowcę samochodu. Jego zachowanie budzi podejrzenia, dlatego policjanci postanawiają przeszukać jego samochód. Jak się okazuje, chłopak jest znanym influencerem, hip-hopowcem, a w jego aucie policjanci znajdują narkotyki. Niedługo potem adwokat zatrzymanego zjawia się na posterunku z podstawionym mężczyzną, który twierdzi, że narkotyki w samochodzie influencera są jego. Sprawa nabiera tempa, gdy na komendzie pojawia się jedna z koleżanek hip-hopowca i postanawia wyznać prawdę. Podczas interwencji Marek zostaje ugryziony przez ochroniarza. Pracownik ochrony okazuje się być zarażony wirusem HIV.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1247
Aspirant sztabowy Mikołaj Białach jest zawiedziony całonocną rozmową z Olą Wysocką, podczas której nie dowiaduje się niczego na temat sfingowanej śmierci. Na komendę przychodzi zdenerwowana kobieta, która chce zgłosić zaginięcie męża. Patrol siódmy postanawia przyjąć zgłoszenie. Aspirant sztabowy Mikołaj i podkomisarz Miłosz ustalają, że mężczyzna jest kuratorem i zajmuje się patologicznymi rodzinami. Jako jedyny interesuje się losami tych rodzin również po zakończeniu oficjalnych obowiązków. Żona zeznaje, że mąż wyjechał na szkolenie kuratorskie i nie ma z nim kontaktu. Policjanci wzywają na komendę przełożonego zaginionego. Kierownik sugeruje, że on chciał odpocząć od żony i może mieć kochankę. Pokazuje nagranie, z którego wynika, że kurator został zaatakowany przez zazdrosnego o nią mężczyznę. Wkrótce policjanci otrzymują informację od dyżurnego, że znaleziono pobitego mężczyznę. Na miejscu okazuje się, że kurator nie żyje.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1248
Oficer dyżurny Jacek Nowak odbiera telefon od przerażonej dziewczyny, która twierdzi, że w jej domu jest bandyta i zabił jej rodziców. Patrol piąty rozpoczyna swoją służbę w mieszkaniu, gdzie było zgłoszenie w sprawie zabójstwa. Na miejscu jest również oddział AT oraz komisarz kryminalny Tomasz Szulc. Policjanci znajdują przerażoną dziewczynę i zabierają ją na komendę w celu przesłuchania. Ocalała twierdzi, że sprawcą był mężczyzna. W przesłuchaniu bierze udział pani psycholog. Technik po oględzinach twierdzi, że zabójca wszedł do mieszkania i od razu strzelił do ojca dziewczyny, następnie do jej matki. Nie znajduje śladów włamania. Sierżant Daria Włodarczyk wraz z posterunkowym Bartkiem Sołtysem rozmawiają o sprawie z sąsiadami. Ci twierdzą, że nic nie widzieli i nic nie słyszeli. Ich zeznania potwierdzają nagrania z monitoringu. Na miejsce zbrodni policjanci znajdują podejrzane listy oraz charakterystyczne ślady butów na ogrodzie... Posterunkowy Sołtys przyjmuje pod dach swojego ojca. Przez jego przeszłość Bartek nie ufa Tadeuszowi i podejrzewa, że wrócił na złą drogę.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1249
Patrol szósty jedzie na interwencję w sprawie kobiety, którą mąż zaatakował nożem. Poszkodowana uciekła do mieszkania sąsiada. Zaatakowana wyznaje, że małżonek zachowywał się dziwnie i twierdził, że ona chce go otruć. Sprawca ataku zbiegł. Nie wiadomo, dlaczego zaatakował żonę. Aspiranci szukają zbiega. Wkrótce za radą ochroniarza z osiedla znajdują nieprzytomnego sprawcę i wzywają karetkę. Tymczasem policji udaje się namierzyć influencerkę, która sprzedaje podróbki markowych ubrań, co jest nielegalne. Policjanci po udanej akcji z influencerką wracają do sprawy zaatakowanej nożem kobiety. Okazuje się, że stan małżonka, który napadł na swoją żonę, był spowodowany przedawkowaniem fentanylu. Podczas śledztwa wychodzi na jaw, że w sprawę zamieszana może być jedna z pracownic w jego firmie. Po ugryzieniu przez ochroniarza i obawą przed zarażeniem wirusem HIV aspirant sztabowy Marek Korwicki postanawia wyprowadzić się z domu, żeby nie zarazić bliskich. Nocuje na komendzie.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1250
Patrol siódmy otrzymuje zgłoszenie od dyżurnego w sprawie morderstwa mężczyzny. W jego mieszkaniu znaleziono dużo pudeł, jakby denat wyprowadzał się w pośpiechu. Policjanci przesłuchują sąsiadkę, która słyszała krzyki, ale ze strachu nie wyszła na tyle wcześniej ze swojego mieszkania, aby zobaczyć, kto jest sprawcą. Na miejscu zbrodni pojawia się żona ofiary, wydaje się szczerze zrozpaczona. Patrol siódmy zabiera kobietę na komendę. Ona zeznaje, że mężczyzna był tego dnia umówiony z kupcem. Policjantom udaje się namierzyć tę podejrzaną osobę - to trenerka Jogi. Kobieta ma alibi i twierdzi, że denat odebrał przy niej niemiły telefon. Ale z wykazu połączeń wynika, że nie było na telefonie ofiary żadnego podejrzanego telefonu w godzinach, kiedy kobieta przebywała razem z tym mężczyzną. W toku śledztwa za sprawą nagrań z monitoringu patrol siódmy ustala, że w czasie zbrodni w bloku denata było znacznie więcej osób, które mogą być podejrzane o morderstwo. Tymczasem aspirant sztabowy Białach został „porwany” przez znajomych Szymona Zielińskiego. Czy znów przesympatyczny policjant ma kłopoty?
„Policjantki i Policjanci” od poniedziałku do piątku o godz. 19:00 w Czwórce.