„Miłość za wszelką cenę” - odcinek 60
Czerwony guzik, jaki nacisnęła Zosia, zaowocował rozmową z jej młodszym rodzeństwem. Zosia ewidentnie ma trudny czas - tęskni za domem i nawiedzają ją wątpliwości co do Bartka. Z kolei Ada w emocjonalnej rozmowie zwierza się Borysowi, że ma sekrety ze swojego życia spoza willi, o jakich nikt w grupie nie ma pojęcia. Wieczorem wybory par. Dziś wybierają kobiety, a więc to mężczyźni czują się zagrożeni.
„Miłość za wszelką cenę” - odcinek 61
Odkrywanie emocji związanych z zamianami w parach. Nie ma już Ady i Borysa, wyrzuconych za notoryczne łamanie regulaminu. Dzięki temu z programu nie odpadł Pablo, którego, ku zaskoczeniu wszystkich, nie wybrała Jagoda. Ona z kolei chce spróbować czegoś nowego i zaczyna tydzień z Alanem u boku. Dobrawa liczy na zacieśnienie relacji Sebastianem. Dziewczyny zaczynają czuć się zagrożone, bo wieczorem do programu wchodzi atrakcyjna nowa uczestniczka.
„Miłość za wszelką cenę” - odcinek 62
Wejście nowej uczestniczki - Marysi zachwyca facetów i denerwuje dziewczyny. Nawet pewna siebie i rozrywkowa Jagoda jest zazdrosna, bo Marysia wpadła w oko Alanowi. Marysia nie przejmuje się niczym, chce poznawać uczestników gry i… wyciąga Bartka z sypialni, którą dzieli z Zosią. Tego dnia ktoś z grupy naciska czerwony guzik z bardzo nietypową prośbą.
„Miłość za wszelką cenę” - odcinek 63
Jagoda zaczyna tracić grunt pod nogami. Boi się, że zostanie z niczym - odrzuciła Pabla i nie wiadomo, jak będzie z Alanem. Z kolei Dobrawa przeżywa zawód, bo Sebastian trzyma ją na dystans. Między Zosią i Bartkiem także dochodzi do konfliktu. Alan czuje, że zdradza przyjaciela po tym, co wydarzyło się między nim a Jagodą i postanawia porozmawiać z Pablem. Po południu do willi wchodzi ktoś, kogo wszyscy uczestnicy dobrze znają.
„Miłość za wszelką cenę” od poniedziałku do czwartku o godz. 22:35 w Czwórce.